Mała reaktywacja bloga - skoro udało mi się w końcu przypomnieć hasło. ;)
Ostatnio miałam fazę na kolorowe szkiełka - kaboszony...
Oto kilka prac.
Z kolorową sówką:
Z kwiatową łączką:
Kilka takich samych w formie - zabawa kolorem:
Wieczorne dłubanki
środa, 31 lipca 2019
niedziela, 7 sierpnia 2016
Moje kochane labradoryty
Mam ich chyba kilka kilo... ;) i tak pomalutku wybieram po jednym z wielkiej sterty i coś dłubię. Ostatnio wydłubałam taki oto naszyjnik:
środa, 27 kwietnia 2016
Wiosenne chwosty
Wiosna już wprawdzie dawno wybuchła zielenią, więc moje zaklinające wiosnę zielone chwościki trochę się spóźniły... ale nic to! Zieloności nigdy dosyć! :)
sobota, 19 marca 2016
Była sobie mucha...
Jak już odgrzebałam bloga, to wstawię post po poście. Kolejny naszyjnik, powstał już jakiś czas temu, ale oczywiście, nie pokazywałam go. Była sobie mucha... i wpadła w kolorowe sidła. :)
czwartek, 17 marca 2016
Oj, jak ten czas leci!
Dopiero co był grudzień, no nie?
A teraz już wiosna powoli wypycha zimę przebiśniegami!
Dłubankowo też kilka rzeczy się działo....
Na przykład - naszyjnik "Bystra Rzeka". Dodam, że rzeczona rzeka to Strwiąż, bieszczadzka rzeczka związana z wieloma wspomnieniami. :)
No dobra, dosyć gadania, teraz obrazki! :))))
A teraz już wiosna powoli wypycha zimę przebiśniegami!
Dłubankowo też kilka rzeczy się działo....
Na przykład - naszyjnik "Bystra Rzeka". Dodam, że rzeczona rzeka to Strwiąż, bieszczadzka rzeczka związana z wieloma wspomnieniami. :)
No dobra, dosyć gadania, teraz obrazki! :))))
Subskrybuj:
Posty
(
Atom
)