Bardzo spodobało mi się wyzwanie w Kreatywnym Kufrze pt. "Alicja w Krainie Czarów".
Uwielbiam Kota z Cheshire, a szczególnie jego uśmiech! Przez bardzo długi czas miałam z nim tapetę na ekranie monitora, codziennie rano witał mnie wyszczerzonymi w tajemniczym uśmiechu zębiskami.
Postanowiłam więc zrobić Kota oraz jego uśmiech ;) Niestety, jak widać z obrazka poniżej, z zamiarów został sam Kot, a uśmiech zniknął jako pierwszy...
To moje pierwsze zmagania z haftem koralikowym "połaciowym", dotąd nie zahaftowywałam większych przestrzeni. Niestety widać, gdzie rozpoczynałam pracę ;) Ale za to później było już tylko lepiej... :)
Długo wahałam się, czy wystawić go na wyzwanie, właśnie z powodu tych niedostatków technicznych, ale pewna emocjonująca dla mnie historia sprawiła, że zmieniłam zdanie.
Otóż... zgubiłam ten wisior jeszcze zanim zdążyłam mu zrobić jakiekolwiek zdjęcie! Przyszłam do pracy.. a wisiora nie ma, tylko smętnie dyndające zakończenie rzemyka... Byłam niepocieszona, bo mimo wszystko podobał mi się bardzo! Cały dzień w pracy zastanawiałam się, czy robić nowy, czy zupełnie odpuścić... I otóż, wracam ci ja do domu, wjeżdżam na parking, chcę zaparkować... i w świetle reflektorów coś mignęło mi przed maską. Zatrzymałam się w połowie parkowania, wysiadłam, poszłam sprawdzić - i oto mój miły, kochany, magiczny! Leży sobie trochę zmoknięty na betonie, czeka na mnie...! Grzeczny Kotek!!! Wyszedł na spacer, ale wrócił :))
Widocznie chciał wziąć udział w wyzwaniu!!!
Praca częściowo inspirowana przepięknymi kocimi wisiorami Olgi Szumiłowej.
Zgłaszam ją w wyzwaniu Kreatywnego Kufra "Alicja w Krainie czarów" .
Subskrybuj:
Komentarze do posta
(
Atom
)
Hello:
OdpowiedzUsuńKOTTE JEST PIEKNE:-))
Wspanialy pomysl-cos innego-cos oryginalnego.
Kocio caly w koralikach-przesliczne beading embroidery.
Swietne kolory,mile otoczenie kotka-medalionik ponosilabym,ojjj,ponosilabym serdecznie!
Pozdrawiam baardzo kocio:-))
-Halinka-
Dziękuję, Halinko! Chyba spróbuję zrobić mu braciszka ;)
UsuńPrzepiękny jest ten wisior, bardzo magiczny! powodzenia w wyzwaniu :)
OdpowiedzUsuńDziękuję ślicznie! Ale konkurencja taka, że nie mam szans! :))
UsuńPiękny! Spuper pomysł :)
OdpowiedzUsuńMiałam na myśli super, oczywiście :)
UsuńDziękuję!!!
UsuńAniu, jest boski. Świetny! A przygoda dodaje mu niesamowitego uroku :)
OdpowiedzUsuńDziękuję, Aniu! Fakt, Kotek przygodowy wielce. :)
UsuńAle miałaś przygodę! :D A wisior świetny, no i przecież oglądałam go na żywo :)
OdpowiedzUsuńDzięki, Magda! :)))
UsuńWspaniały pomysł, naszyjnik jest wyjątkowy. A ja, fanka kotów, jestem nim zachwycona. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńWitam serdecznie fankę kotów! Ja też należę do tego zacnego grona :))
UsuńWspaniały :) super pomysł, piękny :)
OdpowiedzUsuńDziękuję! :)))
UsuńRewelacyjne połączenie kota i wzorów koralikowych. Przepięknie połączyłaś kolory. Powodzenia!
OdpowiedzUsuńJaki cudny! Pomysł i wykonanie po prostu mistrzowskie:) A motyw tym bardziej na czasie bo dziś ponoć Dzień Kota:)
OdpowiedzUsuńCiekawe, kto wymyślił święto kota? Chyba nie koty, bo porządny kot świętuje codziennie... mrrraauuu!
UsuńGdzie można kupić twoje prace??
OdpowiedzUsuńZasadniczo, na górze strony są dyskretnie ukryte linki do galerii, w których coś tam wystawiałam, ale ostatnio żadna z moich dłubanek nie leżała u mnie w szufladzie na tyle długo, żeby ją wstawić do galerii... :))) Z czego się oczywiście niezmiernie cieszę i nieodmiennie tym zdumiewam!
UsuńOczen krasiwaja koszka;-)))
OdpowiedzUsuńBolszoje spasibo! :)
UsuńKot jest fenomenalny, taki jak trzeba, czyli tajemniczy z dyndającym ogonem - cudo !
OdpowiedzUsuńCUDO. WoW. Jestem zauroczona tym kotem!!!! Przepiękny wisior.
OdpowiedzUsuń