Kolejny wisior - kaboszon tygrysiego oka opleciony TT Matte Jet i Bronze
oraz koronką z koralików 15/0. Na obrzeżach plączą się gdzieś FP Opaque Jet 4 mm... ;)
Oczywiście, jak to już jest w zwyczaju - strona przednia i tylna, pieszczotliwie doopką zwana :)))
Przecudny jest :)
OdpowiedzUsuńDziękuję, Arku! :))
UsuńPiękny :)
OdpowiedzUsuńDziękuję ślicznie! :)
UsuńPodoba mi się ta doopka, ale z przodu dopiero robi wrażenie! Niesamowity!
OdpowiedzUsuńDziękuję! Pewnie dlatego że koronka z 15/0 dziubdziana ;))
UsuńCudowny! W moich ulubionych kolorach! Chętnie znalazłabym coś takiego pod choinką...
OdpowiedzUsuńDziękuję, Małgosiu! Może jeszcze zdąży pod choinkę! :)))
UsuńCudo! Piękna praca i świetne wykończenie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Anja Bijou.
Dziękuję, Zawsze staram się wykańczać dążąc do perfekcji... a co z tego wychodzi, to wychodzi ;)
UsuńPrzepiękny i ta jakość wykonania!
OdpowiedzUsuńDziękuję. Myślę, że nawet pospolity wzór w starannym wykonaniu nabiera innego charakteru. :)
UsuńŚliczny, a ta koroneczka wokół urzekająca.
OdpowiedzUsuńMnie koroneczki też urzekły, więc je plotę, plotę i plotę...
UsuńPiękny naszyjnik, cudnie wygląda ta koronka:) Wesołych świąt:)
OdpowiedzUsuńDziękuję i nawzajem! :))
Usuń