poniedziałek, 15 lipca 2013

Kostki

Na wczorajszym spotkaniu craftowym warszawianek Dorota pokazywała kosteczki, które nauczyła się robić pod okiem Frydzi. Już od jakiegoś czasu chodziły za mną te kosteczki, więc obejrzałam dokładnie "jak to jest zrobione" i mam! Mam swoje własne! Już się robi kolejna wariacja. Bardzo przyjemna robótka!
Tiaa, tylko dlaczego zeszło mi do drugiej w nocy? :))




 

2 komentarze :

  1. Kosteczki peyotem robione intrygują mnie coraz bardziej. Może i ja kiedyś będę miała swoje :) Cudne!

    OdpowiedzUsuń