sobota, 16 lutego 2013

Kolejne zapóźnione zdjęcia. Niedawno wróciłam do haftu koralikowego i powstało kilka par kolczyków. Kilka, to za dużo powiedziane - całe trzy + wisior, który też miał być kolczykiem, ale straciłam zapał...


7 komentarzy :

  1. Przepiękne, szczególnie ten wisior straszni mi się podoba :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Same cuda, wisior wygląda świetnie:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękny efekt. Ja jestem teraz na etapie sutaszu, nawet mi to idzie ;)

    Jeśli masz szafę pełną ubrań w których już nie chodzisz, serdecznie zapraszam Cię na SWAP w warszawskim Blue City http://www.facebook.com/events/409105989177541/

    ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Pierwsze kolczyki i wisior sowi świetne. Fajny pomysł z haftowaniem wokół tych ślicznych zawieszek. Brawo!

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo ładne wszystkie, chociaż pierwsze są mi najbardziej bliskie. Wisior z sówką jest uroczy, właśnie przymierzam się do sówki, tylko nie wiem w jakie kolory ją ubrać. Pozdrawiam serdecznie !!!!

    OdpowiedzUsuń
  6. Ależ te pierwsze są piękne!

    OdpowiedzUsuń