piątek, 8 lipca 2011

Kilka nie-nowości :)

Nie wytrzymałam i  zrobiłam drugi kolczyk do nieszczęśnika, który leżał już od dłuższego czasu samotny i smutny... Nie mają jeszcze sztyftów, ale będą wiszące, na pewno :)) Niestety widać, że od miesiąca nie miałam igły i nitki w ręku,  nitki w dorabianym kolczyku wyszły trochę wymęczone. :-((.


i kolejna dawno zaczęta, ale nie skończona rzecz: broszka do kolczyków pt. "Stare złoto i perły". Jeszcze nitka z niej wystaje :)))

6 komentarzy :

  1. O jeżuuuuuuuuuu.Piękne!

    OdpowiedzUsuń
  2. i znów odważne kolory kolczyków :) Bardzo podoba mi się kształt. A na efekt końcowy broszki czekam ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. piękne:)
    Zapraszam do odwiedzenia mojego bloga i na
    " Podróżniczą wymiankę" przeze mnie organizowaną:
    http://kasiulkowetwory.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń