Oj, wieki mnie tu nie było! Ale cały czas coś dłubałam... tylko że zrobienie fotek tej dłubaninie przekracza moje siły i możliwości... Albo nie ma czasu, albo nie ma światła... albo bateria w aparacie padła... wczoraj podjęłam męską decyzję, wyciągnęłam gdzieś z czeluści szafy namiot bezcieniowy z twardym postanowieniem "Obfocę wszystko co się da!". No i obfociłam... Efekty są porażające, po prostu! Zdjęcia nawet po obróbce w kompie wyglądają tragicznie. Namiot i lampki nie chcą ze mną współpracować :(((
Proszę więc o wyrozumiałość w kwestii jakości fotek ;).
Chronologicznie: najpierw zapałałam miłością do bransoletek w stylu Chan Lu, wyplotłam kilka, oczywiście fotek nie porobiłam, a niektóre już mnie opuściły. Wstawiam więc te, które jeszcze mam na stanie.
Na spotkaniu warszawskich koralikujących pokazywałam Dorocie oplatanie rivolek. Tak się rozochociłam, że potem w domu wyplotłam jeszcze 2 komplety.
Drugi komplet nieco zdekompletowany, bo zdjęcia wisiorka to już się w ogóle do pokazania nie nadawały.
I jeszcze, przy okazji, bardzo stare już kolczyki - wachlarzyki, czy też koszyczki, jedne z tych, co to zdenerwowałam się usiłowaniami wyplecenia z piętnastek TOHO kawalątka peyota według schematu Weraph i wymyśliłam całkiem inny sposób wyplatania wachlarzyków. Co najważniejsze, nie ma tam ANI GRAMA peyota koralikami 15/0! :)))
Zapomniałabym o kolejnym osiągnięciu: kulki i kropelki :))) Powstały w kilku wersjach kolorystycznych, ale tylko te nadają się do pokazania. Pierwsza pełni rolę zawieszki do mojego telefonu, kolczyki ozdabiają me uszy ;)
wachlarze cuda... i widze kropelki... możesz mi zdradzić dobrego na nie tutoriala ?
OdpowiedzUsuńBoniusiu, nauczyłam się kropelek po przeczytaniu wątku o kropelkach z forum beadingowego :)) A przedtem radzę potrenować kulki, bo to wstęp do innych kształtów :) Powodzenia!
UsuńŚliczne biżutki.pozdrawiam ;-)
OdpowiedzUsuńŚwiet nie wyszła ci ta kuleczka i kropelkowe kolczyki, są cudne :)
OdpowiedzUsuńhttp://lilobeaded.blogspot.com/
Uwielbiam Twoje wyplatanki!!! A te wachlarzyki z kostkami są super!!! Cudności!
OdpowiedzUsuńRiviolki super!
OdpowiedzUsuńMuszę spróbować :).